Magda Knedler „Moje Przyjaciółki z Ravensbrück”

Nowa książka o tematyce związanej z KL Ravensbrück:
Magda Knedler „Moje Przyjaciółki z Ravensbrück”.
Maria, Sabina, Bente i Helga – wszystkie młode, każda inna, połączone dramatycznymi przeżyciami w KL Ravensbrück. Opis ich losów w obozie przeplatany jest historiami ich przedwojennego, szczęśliwego życia w Warszawie, Breslau (dzisiejszy Wrocław), Włoszczowej. Narratorką jest Ida, pisarka, która opublikowała znaleziony na progu swojego mieszkania pamiętnik z Ravensbrück. Kto był autorką lub autorem tego pamiętnika, kto go podrzucił na próg mieszkania pisarki, kim były dziewczyny z pamiętnika? Na te pytania szuka odpowiedzi pisarka wędrując śladami bohaterek i swojego życia. Czy odkryje wszystkie tajemnice? Czy chcemy wiedzieć więcej?
Magda Knedler z dużą wrażliwością, kulturą słowa, znajomością tematu, bez nadmiernego patosu, opisała dramat więźniarek, młodych, nieprzygotowanych na takie warunki i traktowanie dziewcząt. Rozterki, upadki, siłę do przetrwania, wzajemne relacje, silne więzi, próby zorganizowania „normalnego świata” w tych nienormalnych warunkach. Chociaż książka jest w dużej mierze fikcją literacką w odniesieniu do bohaterek, to jednak przywołanie autentycznych postaci, więźniarek, lekarzy obozowych, aufzejerek, opis miejsc, zdarzeń, sytuacji, przyrody, sprawia, że staje się autentyczna. To duża umiejętność napisać książkę o takiej tematyce, książkę, w której bohaterki stają się nam bliskie, podążamy ich śladami, przeżywamy ich dramaty, płaczemy nad ich losem, czekamy na ich szczęście. Kilka książek o Ravensbrück, opartych na faktach historycznych, zostało wydanych, a także liczne wspomnienia więźniarek. Czy można było jeszcze coś dodać? „Moje Przyjaciółki z Ravensbrück” to sukces Magdy Knedler. Z nadzieją, że sięgnie po książkę młodzież, dla której tamte czasy są odległe, a opisane dramaty nie do wyobrażenia. Jeżeli tak się stanie to „echo ich głosów nie zamilknie”.
Elżbieta Kuta
„Stowarzyszenie Rodzina Niemieckiego Obozu Koncentracyjnego Ravensbrück”