Stanisława Gorzecka we wspomnieniach prawnuka
Minęło 83 lata od wiadomości jaka nadeszła do rodziny w 1942 roku z KL Ravensbrück o śmierci Stanisławy Gorzeckiej de domo Parys. Kolejne, już czwarte pokolenie, wnuk, poszukuje wojennych śladów swojej prababci. Mówimy – „idziemy po Ich śladach”, co w wielu przypadkach jest trudne, bo ślady się urywają, zniszczyły je „wichry wojny”. Każdy, najsłabszy ślad, odbity w historii wojny jest ogniwem, które może kiedyś połączy się z kolejnymi, aby odtworzyć cały łańcuch zdarzeń.
Wnuk podarował nam historię swojej prababci, niepełną, urywaną, bo nie ma już świadków, brakuje dokumentów, ale dzięki wnukowi, Stanisława Gorzecka ożyła we wspomnieniach, nie jest zapomniana, była nauczycielką, patriotką, była dzielną kobietą.
Dzięki takim staraniom kolejnych pokoleń „echo Ich głosów nie zamilknie”. Nigdy nie jest za późno…
Historia Stanisławy Gorzeckiej de domo Parys: Stanislawa-Maria-Parys.pdf