Siostro dzisiejsza
I późniejszy wnuku
Nie słyszysz głosu stłumionego
przez popioły
A ja jestem tu
Tak daleka i tak bliska
Kiedy szybuję ptakiem
Nad zadumą Waszych twarzy
Wiem, że dobre przywiały Was wiatry
Wiem, że blisko Wam do mnie
i mojej tęsknoty
Przynosicie mi swoją młodość
Śmiech perlisty i płacz
Słucham waszego śpiewu
I Waszej modlitwy
I wiem
Trzeba było tu zostać
Byś Ty mógł mnie tutaj odnaleźć
(i)Jak Feniks z popiołów
Na nowo powstać.
Anna Rogala-Goj, nauczycielka, wiersz do Dziewczyny Wojennej od pokolenia tzw. rocznik dwudziesty do dzisiejszego.
Ravensbruck 25.05.2025