Szanowni Państwo – rodziny więźniarek FKL Ravensbrück, Przyjaciele!

W sobotę, 3 października b.r. o godz. 11 zostanie odprawiona na Jasnej Górze Msza Święta w intencji pomordowanych i zmarłych Ravensbrüczanek oraz za nas – rodziny i przyjaciół. Liturgii będzie przewodniczył ks. bp Antoni Długosz. Pierwotnie uroczystość miała się odbyć w kwietniu, jak co roku.
Mamy okazję w 75. rocznicę zakończenia koszmaru obozu podziękować za dar ocalonego życia naszych Mam i za ofiarę życia tych tysięcy kobiet i dziewcząt, które pomordowane lub zmarłe z głodu i wycieńczenia spoczywają na niemieckiej ziemi, wiele z Nich – nawet bez mogiły.

Wotum naszych serc to piękna, wykonana z alabastru róża, lekko podświetlona na różowo, z misterną urną zawierającą Ziemię i fragment niedopalonej w piecu krematoryjnym metalowej haftki, guzika wydobytych z grobu na cmentarzu w Fürstenbergu, gdzie ekipa archeologów IPN prof. Szwagrzyka odkryła fragmenty szamotowych urn z  prochami rozstrzelanych Polek, m. in. Henryki i Małgosi Dembowskich. Gdzieś tam znajdują się nie odnalezione jeszcze prochy młodziutkiej poetki Grażyny Chrostowskiej i Jej siostry Poli.

Wykonana zostanie również Tablica z napisem: Jeżeli echo Ich głosów zamilknie – zginiemy. Pamiętamy… Rodziny i Przyjaciele w podzięce za dar Ich życia, będzie trójkąt – symbol polskich więźniarek politycznych oraz data itp.

W ten sposób symbolicznie – Rozstrzelane wrócą do umiłowanej Ojczyzny, na Jasną Górę do Matki i Królowej Polski.

Tę alabastrową Różę zaprojektowała i wykonała artystka – rzeźbiarka Aleksandra Kann – Bogomilska, córka byłej więźniarki, wspaniałej artystki (znanej w obozie m.in. z sabotażyków) śp. Zofii Pociłowskiej – Kann. Zofia Pociłowska – Kann, Wanda Wojtasik – Półtawska, Kamila Syczowa i wiele innych Kobiet trafiły do FKL Ravensbrück z wyrokami śmierci. Dzięki Opatrzności Bożej przeżyły…

Koszt naszego wotum to 5 tysięcy złotych, dlatego wszystkich chętnych do współudziału w jego złożeniu proszę o wpłaty na konto Stowarzyszenia z  dopiskiem „wotum”. Można wpłacać od dzisiaj. Do 30 września co miesiąc będziemy informować o  zebranych środkach pieniężnych. To ma być dar naszych serc, dlatego nie będziemy szukali finansowania zewnętrznego. Wierzę, że wspólnie podołamy zadaniu.

Dołączymy do naszego wotum opracowaną przez Pawła Woźniaka listę rozstrzelanych polskich dziewcząt i kobiet z tekstem modlitwy obozowej. Ta część jeszcze dojrzewa w kilku głowach, więc mam nadzieję, że będzie jak należy.

Wpłaty należy dokonać na konto:

36 1240 4650 1111 0010 7266 1407
bank Pekao (PKOSA)

Stowarzyszenie Rodzina Ravensbrück
ul. Seniorów Lotnictwa 10/19
31-450 Kraków

 

Trochę historii

3 maja 1946 roku na zew Józefy Kantor „Ziuty” Wielkiej Drużynowej harcerskiej konspiracyjnej drużyny „Mury” na Jasną Górę tłumnie przybyły dziewczęta i kobiety, które przeżyły piekło obozu w Ravensbrück. Z czasem dołączyli do nich byli więźniowie innych niemieckich obozów koncentracyjnych. Przybywały do Królowej Polski w częstochowskim wizerunku przez kolejne 63 lata. Wiek i stan zdrowia sprawił, że w maju 2008 roku zakończyły oficjalnie wotywne pielgrzymowanie.

Ks. Stanisław Michałowski podjął ślubowanie, że dopóki zdrowie mu pozwoli, będzie odprawiał w Kaplicy Jasnogórskiego Obrazu Msze św., w których przez kolejne lata uczestniczyło kilka kobiet z chustą w pasiaki pod opieką kogoś z rodziny. Nasze Mamy trzykrotnie ofiarowały wotum Jasnogórskiej Pani, której dziękowały za ocalenie: wotum z Ziemią i prochami z Ravensbrück i podobozów w 1965 roku złożyła Józefa Kantor na ręce kardynała Stefana Wyszyńskiego. W 1985 r. były to spisane przeżycia obozowe, wspomnienia, opisy osobistych cudów tam doznanych za sprawą Opatrzności Bożej i opieki Maryi. W 1995 roku ocalone więźniarki FKL Ravensbrück ofiarowały srebrną tablicę wotywną z napisem: „W podzięce Królowej Polski za wolność Ojczyzny i ocalenie z obozów koncentracyjnych (…)”. Pielgrzymka ta przebiegała pod hasłem „Królowej swej wierność przysięgałam”. W sposób szczególny wspominano wtedy zmarłą we wrześniu 1990 roku w opinii świętości Józefę „Ziutę” Kantor. W tym samym 1995 roku, 26 września, w 5 rocznicę Jej śmierci Harcerki z Murów ufundowały Tablicę poświęcona pamięci swojej drużynowej. Tablica została poświęcona i wmurowana w Kościele parafialnym śp. Ziuty w Katowicach Szopienicach.

19 czerwca 1997 roku na ścianie przy Totengangu została wmurowana, ufundowana przez ocalałe więźniarki, Polska Tablica Narodowa z napisem:

Ravensbrück 1939 – 1945
Pamięci Polek
Tu więziono 40 000 polskich kobiet, dziewcząt i dzieci
200 rozstrzelano
74 operowano doświadczalnie
Kilka tysięcy zmarło z wycieńczenia lub zostało zagazowanych
Wyzwolenia doczekało 8000
Jeżeli echo Ich głosów zamilknie – zginiemy

Tablicę tę zaprojektowaną i wykonaną przez Aleksandrę Kann – Bogomilską poświęcił Papież Polak

Św. Jan Paweł II.

Z inspiracji dr Wandy Półtawskiej od kwietnia 2012 roku próbuję reaktywować pielgrzymowanie rodzin i przyjaciół więźniarek FKL Ravensbrück na Jasną Górę. I kontynuujemy pielgrzymowanie już dziewiąty raz. To w Częstochowie zrodził się pomysł powołania Stowarzyszania Rodzin, który udało się zrealizować w 2016 r. na zebraniu założycielskim w Jarosławiu w gościnnym domu kochanej śp. Stanisławy Śledziejewskiej – Osiczko „Śledź”.

Do zobaczenia zatem na Jasnej Górze, w październiku!

Maria Lorens